Pomóż swojej odporności na jesień. Stwórz barierę ochronną

Gdy zbliża się jesień, a wraz z nią zmiana warunków pogodowych, brak słońca i dostępnych witamin w postaci sezonowych owoców oraz warzyw, zaczynamy odczuwać zmęczenie i mamy zły nastrój. Nasza odporność spada, a wzrasta ryzyko zachorowań. Jak temu zapobiec?

Zadbaj o siebie

Odporność jest to umiejętność walki organizmu z ciałami obcymi, które się do niego przedostają. Jest to także naturalna siła, która drzemie w każdym z nas. Wystarczy odpowiednio pobudzić mechanizmy obronne skryte głęboko w naszym organizmie, które potrafią zablokować wejście antygenów. Kiedy już dojdzie do niechcianej sytuacji, potrafią zewrzeć szeregi i skutecznie je wyeliminować tak, aby już nigdy nie mogły siać spustoszenia.

Sprzymierzeńcem odporności z pewnością nie są stres, złe odżywianie, przemęczenie i używki. Zadbany układ immunologiczny potrafi również skutecznie przeciwdziałać i eliminować stare lub uszkodzone komórki.

Zacznij od strategii

Dieta wzbogacona w witaminy i minerały jest zawsze dobrym pomysłem, ale czy to wystarcza, aby organizm był w pełni sił? Dieta i zdrowe odżywianie to podstawa funkcjonowania naszego organizmu. To wzmacniająca dawka zdrowia i witalności oraz skuteczna broń w walce z infekcją. Ma ona na celu wzmocnić te rejony ciała, w których produkowane są komórki odpornościowe. Jednym z nich są jelita oraz błony śluzowe układu pokarmowego. Dlatego należy zmodyfikować menu, wykonać podstawowe badania i skonsultować się ze specjalistą, który ustali indywidualną dietę. Najlepsze co możemy zrobić dla siebie i swojego organizmu to spożywanie warzyw i owoców, które są wzbogacone w antyoksydanty.

Dieta na odporność powinna zawierać:

• marchew
• brukselkę
• szpinak
• pomidory
• czerwoną i zieloną paprykę
• cebulę
• czosnek
• orzechy
• miód
• ziarna zbóż
• cytrusy
• czarną porzeczkę
• truskawki.

Wszystkie te produkty zawierają witaminę C. Jest ona skuteczną bronią w walce z zarazkami.

Opracuj własny system obronny

Oprócz diety kolejnymi ważnymi czynnikami  poprawiającymi stan zdrowia jest przede wszystkim ruch. Chodzi o maksymalne zmęczenie, które paradoksalnie przekłada się na lepsze samopoczucie. Nie szukajmy zatem wymówek. W ciepłą, letnią pogodę zamiast przejazdu autem wybierzmy się na rower za miasto. Zamiast windy wybierzmy schody, zamiast spaceru wybierzmy bieganie.

Nie zapomnijmy o tym, aby się porządnie wysypiać. 6 godzin snu dziennie to minimum. Gdy jesteśmy wyspani i wypoczęci, organizm zdecydowanie lepiej radzi sobie z bakteriami i wirusami. Ponadto koniecznie zrezygnujmy z kawy, papierosów i alkoholu. Nasz organizm traci mnóstwo wody, a wraz z nią odporność na około kilkadziesiąt godzin.

Co z tymi szczepieniami?

Człowiek, który szuka odpowiedzi na to pytanie, nie znajdzie jednoznacznej. Błądzi pomiędzy Internetem, a opinią bliskich czy lekarzy. Każdy człowiek, a w szczególności dziecko, jest narażone na kontakt z ogromną liczbą zarazków. Nasz organizm jest tak skonstruowany, aby się przed nimi bronić, wystarczy go odpowiednio wyposażyć.

Oprócz powyższej strategii obrony warto mieć także pewność, że układ immunologiczny rzeczywiście daje sobie radę z tymi najcięższymi przypadkami. Wtedy do ataku wkraczają szczepionki, które przypominają stan chorobowy i stymulują naturalną odporność.

Szczepionki  zawierają specjalne dawki zarazków i bakterii, które po aplikacji (zastrzyku lub w formie doustnej) pobudzają naturalne systemy obronne organizmu, tworząc skuteczną tarczę ochronną bez wywoływania choroby. Brzmi zaskakująco, lecz bardzo korzystnie. W związku z tym samowolne wycofanie się z obowiązkowych szczepień nie jest dobrym rozwiązaniem.

Nad badaniem bezpieczeństwa każdej szczepionki czuwają sztaby specjalistów, tj. Naczelna Izba Lekarska, EMEA, Światowa organizacja Zdrowia oraz Sanepid. Wszystko podlega nieustannej kontroli. Podjęcie decyzji o odmowie szczepienia niesie za sobą ogromną odpowiedzialność.